Galopująca inflacja, niskie oprocentowanie lokat i jeszcze kilka innych czynników skłaniają nas do szukania rozwiązań, co robić z oszczędnościami. Możemy je oczywiście trzymać ukryte w sejfie, których wybór na rynku jest naprawdę imponujący. Pamiętając oczywiście, żeby zainwestować w taki z najwyższej półki: https://sejfexpert.pl/sejfy-scienne, ale choć ilość banknotów się nie zmieni, to ich wartość znacząco się wówczas obniży.
Lokaty bankowe
Prawdą jest, że aktualnie lokaty nie dają żadnych zysków. Oprocentowanie wynosi około 0,01, podczas gdy jeszcze 3 lata temu mogliśmy liczyć na zysk na poziomie 2-3 %. Podobnie wygląda sytuacja kont oszczędnościowych. Biorąc pod uwagę wskaźnik inflacji – nasze pieniądze są coraz mniej warte. W związku ze wzrostem cen w sklepach, coraz mniej możemy kupić za daną kwotę. Niektórzy z nas zaczęli interesować się obligacjami. Przynoszą one około 1% zysku rocznie, ale pamiętajmy, aby pomniejszyć to o podatek, który wynosi 19%. Niewiele zyskuje zostaje z naszej inwestycji, co czyni są nieopłacalną.
Czy warto interesować się obligacjami skarbowymi indeksowanymi inflacją?
Oprocentowanie obligacji Skarbu Państwa jest na tyle niskie, że nie daje realnych zysków. Istnieją 4 rodzaje papierów dłużnych indeksowanych inflacją: 4, 6, 10 i 12-letnie. Ich oprocentowanie wynosi od 2,4 do 3, 2 %. Żadne z nich nie przekracza poziomu inflacji. Ponadto, od zysku musimy zapłacić podatek.
Unikaj obligacji skarbowych indeksowanych inflacją
W czerwcu 2019 roku wskaźnik CPI przekroczył cel inflacyjny NBP, czyli 2,5%. Już wtedy pisaliśmy, że posiadanie obligacji Skarbu Państwu nie daje realnie zysków. Wynika to z niskiego oprocentowania, które nie zostało do tej pory zmienione. Generalna zasada związana z obligacjami skarbowymi jest taka, że należy unikać tych indeksowanych inflacją. Historycznie rzecz biorąc dużo lepszym wskaźnikiem indeksującym jest WIBOR + marża.
Zainteresuj się obligacjami korporacyjnymi
Bardzo popularne stają się obligacje rynków wschodzących. Zapewniają one o wiele lepszą ochroną przed rosnącą inflacją. Korzystnym wyborem są obligacje o zmiennym oprocentowaniu.
Akcje dywidendowe
Na rynku istnieje wiele spółek, które regularnie wypłacają swoim akcjonariuszom dywidendę. Jest to korzystna opcja, ponieważ stopa dywidendy utrzymuje się na stałym poziomie, wynoszącym 4%.
Inwestowanie na rynku surowców
Kolejnym sposobem na uratowanie swoich oszczędności przez inflacją jest inwestowanie w surowce. Mogą to być też inne towary, ponieważ rosną one w warunkach inflacji. Zwróćmy jednak uwagę na to, co jest źródłem inflacji. Od tego zależeć będzie, które surowce będą zyskiwać na wartości, a które tracić. Najbardziej popularnymi od lat surowcami są metal oraz złoto. Rzadko tracą one na wartości i dlatego są tak częstym obiektem zainteresowania w przypadku szukania surowców do inwestycji.
Nieruchomości
Nieruchomości są najbardziej popularnym zabezpieczeniem przez inflacją. Jednak nie każdy ma aż tyle oszczędności, aby kupić mieszkanie. Rynek mieszkaniowy w każdym mieście się rozrasta, a popyt na mieszkania wciąż rośnie. Mieszkań cały czas jest za mało. Dzięki temu od wielu lat cena za metr kwadratowy mieszkania ciągle wzrasta. Właściciele mieszkań nie mają problemu z ich wynajmowaniem. Nie każdego stać na zakup własnej nieruchomości, a coraz więcej młodych osób chce się usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców. Z racji tego, że jest to inwestycja o znacznej kwocie, warto nawet wesprzeć się kredytem. Na pewno nie stracimy na takiej inwestycji.
W trakcie kryzysu najważniejsze jest utrzymanie wartości Twoich oszczędności. Obecna sytuacja trwa niestety już za długo i nie zapowiada się, aby losy oprocentowania lokat itp. miały się zmienić. Warto więc interesować się nowymi sposobami na inwestowanie pieniędzy. Najlepiej zacząć od małych kwot i stopniowo uczyć się wszystkich mechanizmów z tym związanych.